Po wyczerpującej dwunastogodzinnej podróży przez Frankfurt i Monachium dotarłyśmy w końcu do stolicy Turcji - Ankary. Na lotnisku powitali nas nasi opiekunowie i zawieźli nas do hotelu.
 |
Nasi opiekunowie i uczniowie z tureckiej szkoły |
Następnego dnia rano udałyśmy się z wizytą do szkoły podstawowej Elmadag Fatih Ilkogretim Okulu, gdzie zapoznałyśmy się z lokalną społecznością, sposobem nauczania i pracą dzieci w szkole.
 |
Przed budynkiem szkoły |
 |
Uczniowie tureccy |
 |
Klasa lekcyjna |
Szkoła poczynając od położenia, sal lekcyjnych i pomocy naukowych diametralnie różni się od pracy w naszym kraju. Ujęła nas ich serdeczność i spontaniczny sposób bycia. Widok z sal lekcyjnych na góry - godny pozazdroszczenia.
 |
Pokaz tańca |
Mieliśmy przyjemność zjeść lunch w towarzystwie burmistrza, podczas którego spróbowałyśmy regionalnej kuchni. (Nie miałyśmy odwagi spróbować mleka serwowanego jako "specjał" do lunchu).
Po lunchu nauczyciele i uczniowie zaprezentowali nam taniec ludowy.
 |
Widok z kolejki |
Po lunchu - krótka wycieczka po Ankarze. Zwiedziłyśmy oceanarium i miałyśmy okazję podziwiać Ankarę z lotu ptaka (czytaj kolejka górska nad miastem).
Obecnie czekamy na kolację i korzystamy z nader dobrego transferu :)
 |
Panorama miasta |
Pozdrawiamy M. Bit i K. Niebieszczańska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz