wtorek, 20 września 2011

Dzień trzeci - zwiedzanie Zagrzebia i podróż do Plitvic

Pierwszą naszą wycieczką dzisiaj było zwiedzanie fabryki produkcji kartonu oraz wody pitnej,  położonej nad rzeką Drawą, która niegdyś oddzielała Serbię i Chorwację. 
Zabytkowy pociąg - dawniej używany w fabryce.

Fabryka wykorzystuje makulaturę do produkcji kartonów - materiał sprowadzany jest do fabryki z całej Chorwacji. 
W tle rzeka Drawa.
Fabryka dba o rzekę zabezpieczając ją przed niekontrolowanym zanieczyszczeniem.

Najcenniejszym produktem fabryki jest WODA pitna.
Sprawdziliśmy na sobie - smakuje wyśmienicie.

Przy jednym z basenów.
Przy wejściu do fabryki.
Następnie wyruszyliśmy w długą podróż do Zagrzebia - stolicy.

W drodze do Zagrzebia.
Najlepsze miejsca w autokarze.
Tam zwiedziliśmy katedrę, podziwialiśmy panoramę miasta z tarasu widokowego, gdzie zostaliśmy sfotografowani ze wszystkich możliwych stron przez naszą Panią Axelandrę.

Katedra - wejście główne.
Relikwie św. Blaźenoga Stepinca
Pomnik przed katedrą.
Nasza szóstka przed katedrą.
The Stone Gate - miejsce modlitw do Matki Boskiej. Na ścianach tabliczki z podziękowaniami.
Plac przed Parlamentem chorwackim.

Siedziba Rządu.
Przyjaźń polsko - chorwacko - rumuńska.
Panorama miasta.

Z panoramą w tle.
Schodami w dół do centrum.
Szlifowanie języka niemieckiego i unikanie aparatu było najczęstszym zajęciem Pana Cara Lukasa ;D - tu zdjęcie z ukrycia.
Praktyka czyni mistrza - profesor Sztykiel ćwiczy swój niemiecki , z Chorwatem :)
Zdjęć nigdy mało :)
Filmów też ;)
I znów schodami w dół.
Po sesji fotograficznej poszliśmy na jarmark z pamiątkami.

Gdy już byliśmy w podróży do Plitvic mieliśmy ''wesoły autobus''.Chłopcy śpiewali przerobioną wersję ''Stokrotki '', a Piotrek z 3c-solo ''Babcia w studni'' na góralską nutę. Pogoda nie dopisała.

Pozdrawiam, cała nasza szóstka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz